wtorek, 5 maja 2015

Przyjaciólka a kolezanka

Czasami przed napisaniem czegoś szukam inspiracji. W wyszukiwarkę wpisałam po prostu "przyjaźń". Oczywiście wyświetliło mi się wiele stron, m.in. cytaty, opisy, natrafiłam na kilka notek. Nie mam pojęcia czy pisała to młoda pisarka, czy starsza- pismo bardzo dziecinne. Oczywiście ja jestem starą pisarką (wyczuj ironię). Skoro ktoś coś pisze i wie, że ktoś zdesperowany może to czytać, to po co takie bzdury pisze? 
Trochę dziś polatam po internecie. Jest 21:00- jak równiutko! 
Wyjaśnijmy sobie na początku co to jest ta przyjaźń. Wikipedia nam sporo mówi... niepotrzebnych informacji. 
SJP.PWN.PL
PRZYJAŹŃ- "przyjaźń «bliskie, serdeczne stosunki z kimś oparte na wzajemnej życzliwości i zaufaniu; też: życzliwość, serdeczność okazywana komuś»" 

Jeżeli wejdziemy w grafikę, znajdziemy wiele obrazków dot. przyjaźni. "uzależnienie, choroba, zaufanie, bff na zawsze" blabla. 


Przyjaciel, a kolega ----- przyjaciółka, a koleżanka
Nie mówmy tak samo o koleżance jak o przyjaciółce, gdyż któraś ze stron może się obrazić. Dajmy przykład koleżanki ze szkolnej ławki, czy też ogólnie ze szkoły. Widujecie się praktycznie codziennie. Łączy Was wspólne miejsce nauki. Rozmawiacie na przerwach, lekcjach, ale czy to jest przyjaźń? Odróżniajmy to, chyba nie chcemy nikogo zranić. 
Przyjaciel to ktoś kogo kochamy. A miłość dzielimy na kilka części (wyczuj przenośnie..) Możemy kochać rodzinę, przyjaciół jak i drugą połówkę. Jeżeli kochasz swoją przyjaciółkę to nie darzysz jej takim uczuciem jak do swojego chłopaka. Chyba, że przyjaźnisz się z chłopakiem a potem z tego powstaje zauroczenie, zakochanie. Oczywiście, że to normalne. 


Przyjaciel to osoba, której ufasz bezgranicznie. Ta osoba jest wierna Tobie, nie zdradzi Cię, pomoże Ci w potrzebie. Nie musi być piękna, atrakcyjna- skończmy się kierować wyglądem, gdyż charakter jest ważniejszy. Możecie sobie mówić wszystko, dosłownie. Sekrety, tajemnice- nic przed sobą nie ukrywacie. Widzicie się często.. istnieją przyjaźnie na odległość (tak jak i związek) wtedy te widzenia nie są takie częste. Jednak pisanie, a prawdziwa rozmowa to co innego. Nie musicie przed sobą zgrywać kogoś kim nie jesteście. Przyjaciel kocha Cię takiego, jakim jesteś. Możecie wariować, imprezować, śmiać się robić różne śmieszne, nienormalne rzeczy, razem, wspólnie. 
Nie możemy zapomnieć o tym, że nie tylko ta druga osoba powinna być szczera i wierna nam, ale my jej też. Bo to minimum dwie osoby tworzą prawdziwą, niezniszczalną przyjaźń. Trudniej jest dbać o nią gdy jest więcej osób- choć może wydawać się inaczej.


Strata takiej bliskiej osoby... 
Na pewno tak miałaś. Najpierw koleżanka, zaczęłyście więcej rozmawiać, przebywać, pisać. Pierwsze sekrety, przygody i tak stałyście się nierozłączne. Jednak coś się między Wami zepsuło. Nie z Twojej winy... Pamiętaj, ktoś zdradzi, zrobi to drugi raz. Warto wybaczać, ale najpierw przemyślmy to co robimy. W przyjaźni cenne jest zaufanie. Jeśli masz jakieś wątpliwości.. zachowaj swoje największe sekrety dla siebie. Jeśli zawiodłeś się na kimś, nie przejmuj się. Ból przeminie. Wiem, że to boli, ból przechodzi szybciej niż Ci się wydaje. Po co mieć kilka niepotrzebnych przyjaciółek, jak można mieć jedną najwspanialszą? 
Pamiętajmy to co komu mówimy, to co wysyłamy komuś. W każdej chwili ta niby zaufana osoba może to wykorzystać wobec nas. 
No właśnie, a co jeśli to zrobi? Podam jeden przykład. W naszym życiu zawsze jest taki moment, gdy się zakochujemy. A co jeśli ta przyjaciółeczka odbierze nam tą osobę? Dziewczynie tego wspaniałego chłopaka, a chłopakowi tę wspaniałą dziewczynę? Boli podwójnie. Lecz nie zwalaj winy na nią tylko na nich oboje. Bo zawsze jest wina po obu stronach. 


W moim życiu przeleciało kilka dziewczyn, chłopaków. Jednak została ta jedyna, która jest ze mną od 5 lat. Jest ode mnie starsza, jednak nigdy nie dostrzegałyśmy tej różnicy. Ona wie o mnie wszystko, ja o niej również. Wcześniej spędzałyśmy dużo czasu, teraz o wiele mniej z wiadomych dla nas przyczyn. jednak to nie psuje relacji między nami. Codzienne godzinne rozmowy, to nam na pewno pomaga. Pięknie, pięknie jednak miałyśmy kilka kłótni. Kiedy się kłóciłyśmy, rozłąki trwały od pół do ponad roku. Męczyłam się strasznie. Jak przetrwać bez ważnej dla mnie osoby? Często płakałam, choć to rzadkość dla mnie. Łzy widnieją na mojej twarzy jedynie w trudnych chwilach, ostatnio coraz częściej. Podczas kłótni wiele razy chciałam do niej zadzwonić i napisać, tęskniłam bardzo. Lecz ten strach "co ona mi powie". Teraz wiem, że mogłam tak zrobić. Nie bójmy się, życie mamy jedno. Nie pozwólmy tracić ważnych osób z głupoty!


Kolejna dziewczyna była ze mną ok 2-3 lata. Niby jej ufam jednak nie do końca. Zawsze mam jakieś wątpliwości. Znamy się jak znamy, nazywałam ją przyjaciółką. Waśnie, nazywałam. 
Przez pewne chwile w życiu nauczyłam się, że lepiej mieć kilku przyjaciół niż jedną przyjaciółkę. Naprawdę, facetom tez można ufać. Nie bójcie się tego, że niby jedna ze stron się zakochuje. Tak, też przez to przeszłam, dwa razy. Jednak zawsze wybierałam przyjaźń. Facet odejdzie, przyjaciel zostanie. Więc nie zostawiajmy jego dla jakiegoś zauroczenia.


uczymy się na błędach- okej. Jednak czasami przesadzamy. Jesteśmy uprzedzeni do "nowej, świeżej" koleżanki. Nie obwiniajmy kogoś niewinnego, za błędy innej osoby. Jeżeli ktoś Cię zranił, Ty to zrobisz z podwójną siłą. Będziesz miała złamane serce, kiedyś złamiesz je komuś- będziesz pamiętała jak to Ciebie bolało. Doceniaj te chwile, te 60 sekund, ten jeden dzień bo czas szybko leci. Nie olewaj przyjaciół, róbcie sobie zdjęcia, korzystajcie z życia ponieważ przeleci szybciej niż nam wszystkim się wydaje. 



"Zabiłem Cię w sercu, ale olałem żałobę


Nie będę słów żałował, jak ci coś się przydarzy

[...]

Czytaj między słowami i nie licz na litość

Dziś podam Ci rękę, ale policzę palce


W walce gałęzie wykręciły fałsz i chciwość"


"mam w plecach już tyle noży że mógłbym udawać jeża"


21:49 pora wstawić zdjęcia.. :) Miłej nocy. 

"Wiem, że dzisiaj ze mną jesteś i doceniam wszystko,
lecz mam powód żeby myśleć, że nie będziesz jutro, 
jak się człowiek raz zawiedzie to żyje pod presją..."
22:00 serio kończę 



poniedziałek, 4 maja 2015

Z roku na rok starsi

"Z roku na rok starsi, a duchem wciąż jak dzieciak". 

Czas mija, dorastamy. Nie bawimy się laleczkami, nie słuchamy smerfów. Nie przesiadujemy na podwórkach, nie gramy w klasy, w piłkę "na garażach". Jesteśmy z roku na rok starsi. W naszym życiu pojawiają się nowe przeszkody. Eksperymentujemy z papierosami i alkoholem. O narkotykach i innych ścierwach nie wspomnę. Chcemy poczuć się dorośli- za nich się uważamy. Jedni próbują i to jest dla nich wszystko, inni błądzą i lądują w bagnie nałogu.



Po podstawówce wita nas gimnazjum. Nowe otoczenie, nowi nauczyciele, nowe przedmioty. Przechodzimy zmianę charakteru i wyglądu. Dla jednych to dobre, dla reszty nie. Pierwsze wagary, pierwsze jedynki.. Kłótnie z rodzicami- pamiętaj, że oni zawsze chcą dla Ciebie jak najlepiej. Nawet gdy się nie zgadzacie, myślisz, że masz racje ale oni przeżyli więcej niż My.

Dobra, wytrwaliśmy gimnazjum. Wkraczamy coraz większymi krokami w dorosłość. Technikum lub liceum. Chyba nikt z nas nie chce mieć w papierach jedynie gimnazjum lub podstawówki.. Jesteśmy prawie dorośli. Lecz wiek to tylko liczba, charakter liczy się najbardziej. Nauka i nauka, czasem mamy jej dosyć. Ale spójrz z tej strony na to, że gdy bardziej się przyłożysz zyskasz więcej. Wytrzymaj te kilka godzin w szkolnej ławce, słuchaj uważnie na lekcji (choć wiem, że czasem ciężko) to Ci pomoże. Potem na sprawdzianie będziesz pamiętał dużo z lekcji, nie będziesz musiał siedzieć godzinami przy książkach.


Usiądź wygodnie w fotelu, zacznij oglądać stare zdjęcia. Ja robię to często. Patrzę jak się zmieniłam. Zmieniam się cały czas z wyglądu jak i z charakteru. Czy na dobre? Codziennie się nad tym zastanawiam. Nawet najmniejsze błędy wyprowadzają nas na dobrą drogę. Kiedy upadamy, wstajemy i jesteśmy coraz silniejszy. Pamiętaj.

Jeżeli zabłądziłeś w złym towarzystwie- ogarnij się. Przemyśl czy Ci sami koledzy którzy proponują Ci papierosa lub piwo, czy wskoczą za Tobą w ogień. Czy oddadzą za Ciebie nerkę. Czy pomogą gdy będziesz w potrzebie..