"Z roku na rok starsi, a duchem wciąż jak dzieciak".
Czas mija, dorastamy. Nie bawimy się laleczkami, nie słuchamy smerfów. Nie przesiadujemy na podwórkach, nie gramy w klasy, w piłkę "na garażach". Jesteśmy z roku na rok starsi. W naszym życiu pojawiają się nowe przeszkody. Eksperymentujemy z papierosami i alkoholem. O narkotykach i innych ścierwach nie wspomnę. Chcemy poczuć się dorośli- za nich się uważamy. Jedni próbują i to jest dla nich wszystko, inni błądzą i lądują w bagnie nałogu.
Po podstawówce wita nas gimnazjum. Nowe otoczenie, nowi nauczyciele, nowe przedmioty. Przechodzimy zmianę charakteru i wyglądu. Dla jednych to dobre, dla reszty nie. Pierwsze wagary, pierwsze jedynki.. Kłótnie z rodzicami- pamiętaj, że oni zawsze chcą dla Ciebie jak najlepiej. Nawet gdy się nie zgadzacie, myślisz, że masz racje ale oni przeżyli więcej niż My.
Usiądź wygodnie w fotelu, zacznij oglądać stare zdjęcia. Ja robię to często. Patrzę jak się zmieniłam. Zmieniam się cały czas z wyglądu jak i z charakteru. Czy na dobre? Codziennie się nad tym zastanawiam. Nawet najmniejsze błędy wyprowadzają nas na dobrą drogę. Kiedy upadamy, wstajemy i jesteśmy coraz silniejszy. Pamiętaj.
Jeżeli zabłądziłeś w złym towarzystwie- ogarnij się. Przemyśl czy Ci sami koledzy którzy proponują Ci papierosa lub piwo, czy wskoczą za Tobą w ogień. Czy oddadzą za Ciebie nerkę. Czy pomogą gdy będziesz w potrzebie..
0 komentarze:
Prześlij komentarz