środa, 11 marca 2015

Życie

Czy zastanawialiście się nad sensem naszego istnienia? Dlaczego trudno jest Tobie przetrwać, podczas gdy komuś innemu łatwo iść przez życie?

Poprzednio mówiłam, że wszyscy jesteśmy tacy sami... ale... jednak coś nas różni, m.in. pieniądze. 
On zarabia najniższą krajową, a ona 5 razy tyle. Dlaczego? Może zapracowała na takie zarobki, uczyła się ponad 18-ście lat- po prostu to jej zasługa. Może jej rodzina jest bogata i nic nie musiała robić aby to wszystko (pieniądze) zyskać. Natomiast on nie miał tyle szczęścia. Może skończył podstawówkę, szkołę średnią... być może nie miał jak uczyć się w 'tych lepszych szkołach' bądź ich 'własna głupota'. Może ma studia ale nie zdołał osiągnąć tyle co ona. 

A ten menel pod sklepem. Myślisz, że gdy był w młodzieńczym wieku chciał być tym kim stał się? Być może był na studiach, miał rodzinę i pieniądze. Jednak los mu zgotował takie brutalne i okrutne życie. Pomimo przeszkód.. życie to tylko "krótka próba", chyba wiesz gdzie dopiero wszystko się zacznie. 

Pomimo wielu trudności, pamiętaj, że jesteś wyjątkowa i możesz wszystko. Jesteśmy równi i każdy z nas zaczyna od zera. Wystarczy, że uwierzysz w siebie, zaczniesz się uczyć (bez nauki będziesz miała dobrą pracę? Nie usprawiedliwiaj się, ze nie ma w Polsce pracy po studiach, to śmieszne!), odstąpisz od nałogów ( od "tych rzeczy", które sprowadzają Cię na złą drogę). Pewnie myślisz "co ona może wiedzieć o życiu"; zaufaj mi, uczę się na WŁASNYCH błędach... gdybym nie posiadała wiedzy na poszczególne tematy, nie byłoby tego bloga. Robię to dla Ciebie. Przepraszam za błędy, jestem tylko zwykłą dziewczyną "po przejściach". Znasz mnie? Staram się nie pisać szczegółowo o moim życiu, abyś nie wypominała, " że wyżalam się w internecie ". Przeszłam wiele prostych i krętych dróg. Chcę Cię uchronić, chcę abyś była silniejsza, mądrzejsza... niż ja. Abyś nie musiała cierpieć jak niektórzy... ogarnij się. Zaplanuj sobie wszystko. Wypisz na kartce swoje błędy. Staraj się ich unikać. Wyznacz sobie nowe cele, zapisuj sobie wszystko. 

Jeśli palisz papierosy, cokolwiek- nie wnikam; rzuć to! Trujesz siebie i ludzi wokół Ciebie. Pomyśl o tym. Tak, wszystko jest dla ludzi- nie przesadzajmy. 

Dlaczego piszę o tych błędach? Zmieniam się ciągle. Raz na gorsze raz na złe. Od lipca jestem naprawdę dobrym człowiekiem. Nie mówię tak tylko ja. W poprzednim roku szkolnym prawie nie zdałam. Zachowanie naganne- "to niemożliwe! Roksana? Nie wierzę!". Zaczęłam "robić złe rzeczy"  i to z własnej głupoty. Robiłam z siebie dorosłą. Czy wyszło mi to na dobre? NIE, cieszę się, że nie mam roku w tył. Kiedy to odkryłam? Miałam miesięczną "przerwę" w życiu, w wakacje. Przemyślałam to wszystko. Oczywiście nie zatrzymałam się na tym jednym miesiącu. Myślę o wszystkim do dziś. Moje oceny zmieniły się o 180 stopni. Moje zachowanie również. Mimo, że wielu ludzi we mnie nie wierzy, jest jeszcze garstka tych, którzy wierzą. Zmienię się jeszcze na pewno. Chcę aby było jak najlepiej..



Przepis na życie? Każdy ma swój indywidualny. Staraj się, biegnij do wymarzonego celu. Zdobędziesz go, ja wierzę. Popełnisz wiele błędów, nie martw się, jesteś tylko człowiekiem. Wyjątkowym, pamiętaj. 

0 komentarze:

Prześlij komentarz